Kancerofobia – strach, który trudno znieść
Prawdopodobnie każdemu z nas przeszło kiedyś przez myśl, że jest poważnie chory. Być może objawy okazały się zgodne z opisami znalezionymi na setkach przeglądanych stron internetowych. Najprostszą metodą jest oczywiście przebadane się. Tylko co zrobić w momencie kiedy wyniki nie potwierdzają obaw, a my nie potrafimy w to uwierzyć? Objawy nie ustępują, bądź dosłownie po chwili odkrywamy u siebie „kolejnego raka” ?
Kancerofobia – jest to irracjonalny strach przed zachorowaniem na nowotwór. Każda zmiana na ciele, każdy ból czy inny symptom jest przez osobę chorą na tę fobię traktowana jako zmiana nowotworowa.
Spośród wszystkich chorób nowotwory mają najsilniejszy wpływ na psychikę człowieka. Istnieje szerokie przekonanie o tym, że są to choroby nieodłącznie związane z trudnym i bolesnym leczeniem, a wręcz nieuleczalne i prowadzące do śmierci. Z każdej strony pojawiają się przestrogi oraz hasła nawołujące do zmiany stylu życia, odżywiania, aby ustrzec się nowotworu. Coraz więcej osób z najbliższego otoczenia choruje na nowotwory. Średnia wieku chorujących zaczyna się niebezpiecznie zaniżać. Wydaje się więc, że strach jest jak najbardziej naturalną reakcją człowieka. Jednak w przypadku kancerofobii strach staje się fobią. Nie odstępuje osoby nią dotkniętej nawet na chwilę. Kiedy wykluczy się jedną możliwość choroby, za chwilę pojawia się druga. Często dokładna znajomość objawów sprawia, że faktycznie zaczynają się pojawiać.
Po czym poznać kancerofobię?
Każdy przypadek kancerofobii jest nieco inny. Dlaczego? Ponieważ rdzeniem problemu są schematy myślenia, doświadczenia życiowe, obejrzane filmy, słuchana muzyka a nawet zasłyszane dialogi. Wszystko to tworzy człowieka – zupełnie niepowtarzalnego i różnego od pozostałych.
Mimo tych wszystkich różnic można wyodrębnić kilka wspólnych symptomów mających wiele wspólnego z kancerofobią:
- uczucie niekontrolowanego niepokoju podczas myślenia czy obcowanie z nowotworem
- poczucie, że należy robić wszystko co tylko możliwe aby unikać nowotworu
- niezdolność do prawidłowego funkcjonowania z powodu nieustającego niepokoju
- świadomość, że doświadczane objawy są irracjonalne bądź przesadne, jednocześnie brak możliwości ich kontrolowania
Objawy kancerofobii mogą być psychiczne, emocjonalne i fizyczne. Niepokój i strach mogą być doświadczane od lekkiego poczucia niepokoju nawet po ataki paniki.
Jak z tym walczyć?
Przypadki kancerofobii dotyczą osób w remisji, bliskich osób chorujących, ale i zupełnie zdrowych ludzi, którzy obawiają się nowotworu. Okazuje się, że paradoksalnie im większa jest świadomość społeczeństwa i wiedza na temat nowotworów, tym większy jest lęk i poczucie zagrożenia chorobą.
Jeśli problem jest intensywny na tyle, aby utrudniał normlane funkcjonowanie i pozbawiał radości życia, należy poszukać pomocy. Zdarza się, że same badania lekarskie nie są wystarczającym sposobem na pozbycie się lęku przed chorobą. Warto w takim przypadku skonsultować się z psychologiem, bądź zgłosić się do lekarza psychiatry. Sposoby walki z kancerofobią zależą od wielu czynników, stosuje się psychoterapię, leczenie farmakologiczne, ewentualnie leczenie skojarzone czerpiące z obu sposobów jednocześnie.
Najskuteczniejszą metodą wspomagającą wychodzenie z kancerofobii jest wizualizacja zdrowia. Jest doświadczeniem wpływającym na wiele zmysłów, przez co wspomaga również proces uświadomienia sobie obrazu własnego ciała, wykształcenia nowego sposobu odbierania siebie. Pomaga zamienić negatywne bodźce i doświadczenia na pozytywne doznania. Odwrażliwianie wpływa na to, co do tej pory budziło niepokój i nerwowość, teraz wywyołuje rozluźnienie i spokój.
źródło: www.onkoline.pl